W plenerze, czyli ślub w stylu Hampton

Dekoracje na naszych, maniowych ślubach zawsze są bardzo indywidualne. Różne tak jak oczekiwania i marzenia bohaterów tego dnia. I tak w czerwcowy weekend, w pięknym słońcu, nad brzegiem Zalewu Zegrzyńskiego Agnieszka i Marcin powiedzieli TAK. Miało być prosto, biało i romantycznie.
Ślub i przyjęcie weselne odbyło się w Klubie Mila. To dobre miejsce dla ludzi, którzy lubią marynarski styl w wersji bardziej amerykańskiej, niż bałtyckiej czy szantowo-mazurskiej. Ceremonia odbyła się nad brzegiem wody, a główną dekoracją stała się zaprojektowana i wykonana przez nas pergola.
Do tego: hortensje w białych donicach, lampiony, biały dywan i białe duże balony (średnica ok. 1 m) wypełnione helem.
Wnętrze Restauracji jest bardzo konkretne – dominują motywy marynistyczne, dlatego dekoracje stołów, były bardzo proste. Białe, mieszane kwiaty (róże, peonie, goździki, lilie, eustomy) i kremowe świece.
Dekoracje ślubne nie muszą być skomplikowane. Muszą być spójne i dopasowane do wnętrza. Nie walczmy z rzeczami zastanymi, tylko planujmy aranżacje tak, by jak najlepiej wykorzystać potencjał.
Do.